JESIENIĄ 1997 ROKU W BYTOMSKIEJ DZIELNICY MIECHOWICE ZACZĘŁA SIĘ HISTORIA ZESPOŁU. OD WSPÓLNYCH IMPREZ, JAK TO ZWYKLE HISTORIE ZESPOŁÓW SIĘ ZACZYNAJĄ. OD WSPÓLNEGO SŁUCHANIA MUZYKI, NA JEJ WSPÓLNYM GRANIU KOŃCZĄC...

MIEJSCEM PIERWSZYCH SPOTKAŃ BYŁA PIWNICA JARKA "DŁUGIEGO" DAWICKIEGO, PRAWDZIWA ŚWIĄTYNIA BOBA MARLEYA: WSZYSCY BYLI WYZNAWCAMI, KAPŁANAMI STALI SIĘ CI, KTÓRZY POTRAFILI NUMERY BOBA ZAGRAĆ...

NAJPIERW LECIWY AKUSTYK I ŚPIEWY JARKA, Z CZASEM GITARA BASOWA - PODŁĄCZONA DO STAREGO RADIA UNITRA - ANDRZEJA "ANDRIU" "BYCZKA" GĘBSKIEGO. ZAWSZE KTOŚ PRZYNOSIŁ BONGOSY, KTÓRYCH SERCEM I TWARZĄ STAŁ SIĘ ALEK "CIEŚLA" CIESIELSKI. MUZYKA, KOLEDZY, UŻYWKI (NIE, NIE... KAWĄ I HERBATĄ MŁODYCH ORGANIZMÓW NIE TRUTO...) I BAZA, W KTÓREJ ZAWSZE MOŻNA SCHRONIĆ SIĘ PRZED WIATREM, DESZCZEM I SMUTKAMI. MIEJSCE MAGICZNE, CHWILE MAGICZNE...

NO I STAŁO SIĘ! STAŁO SIĘ, CO MUSIAŁO SIĘ STAĆ: POWSTAŁ ZESPÓŁ Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA, Z PERKUSJĄ , Z GITARAMI PODŁĄCZONYMI DO WZMACNIACZY, Z MŁODZIEŃCZĄ PASJĄ I GORLIWOŚCIĄ NEOFITÓW. I STAŁ SIĘ ARKAPARK...

"ARKAPARK" TO NAZWA, KTÓRĄ W SPADKU PO NIEISTNIEJĄCEJ JUŻ WÓWCZAS BYTOMSKIEJ PUNKOWEJ FORMACJI (TWORZONEJ PRZEZ "BYCZKA" I "CIEŚLAKA") OTRZYMAŁ NOWY REGGAEOWY TWÓR. SALĄ PRÓB STAŁ SIĘ INTERNAT SZKOŁY SAMOCHODOWEJ W BYTOMIU. DO SKŁADU DOCHODZI PERKUSISTA "MROZIOL" (WCZEŚNIEJ ZNANY Z GRUPY "SZUFLADA").

BRAKI SPRZĘTOWE WYMUSZAJĄ PRZEPROWADZKĘ DO MDK W BYTOMIU, GDZIE NA UDOSTĘPNIONYM PRZEZ DOM KULTURY SPRZĘCIE PRÓBY ODBYWAĆ SIĘ BĘDĄ PRZEZ NASTĘPNE PÓŁ ROKU. TAM TEŻ Z POCZĄTKIEM 1998 ROKU MIAŁ MIEJSCE PIERWSZY KONCERT GRUPY.

BYŁ TO KONCERT PRZEŁOMOWY NIE TYLKO Z POWODU SAMEGO DEBIUTU SCENICZNEGO. WYSTĘP TEN BYŁ PIERWSZYM I OSTATNIM WYSTĘPEM "MROZIOLA", KTÓREGO ZASTĄPIŁ RADEK "GOLDI" GOLDER. NA KONCERCIE TYM WŚRÓD PUBLICZNOŚCI BYŁ GITARZYSTA ŁUKASZ MALOK, KTÓRY - ZACHWYCONY GŁOSEM JARKA - ŚCIĄGNĄŁ GO DO SWOJEJ DIGI-METALOWEJ FORMACJI "DECIGRAM". JAREK NIE POZOSTAŁ DŁUŻNYM I PO WAKACJACH MALOKA ŚCIĄGA DO... ARKAPARK.

NIECO WCZEŚNIEJ, WIOSNĄ 1998 ROKU CZŁONKAMI ZESPOŁU ZOSTAJĄ SAKSOFONISTA GRZEGORZ KLIMOWICZ I KLARNECISTA MICHAŁ "AFA"; BYŁ TO ZACZYN DOBREJ REGGAEOWEJ FORMACJI Z SEKCJĄ DĘTĄ I MNIEJ PUNKOWYMI ARANŻAMI. PO WAKACJACH ZACZYNAJĄ SIĘ PRÓBY W GARAŻU "BYKA". PO KILKU KONCERTACH ARKAPARK "TRACI DREADLOCKI", GDYŻ ZE SKŁADU ODCHODZI "CIEŚLAK", A "BYKU" WŁOSY ŚCINA. ZESPÓŁ NIE STRACIŁ PRZEZ TO NA POPULARNOŚCI; SALE LOKALNYCH KLUBÓW BYŁY PEŁNE. KTO NIE PAMIĘTA KONCERTÓW W KULTOWEJ "CEGLE"?

GRUPA WIĘCEJ KONCERTUJE POZA GRANICAMI MIASTA (OJ TAK, NA KONCERCIE Z GRUPĄ "CREDON" W CZĘSTOCHOWIE BYLIŚMY... NO, PO POLSKU... CHORZY NA CHOROBĘ FILIPIŃSKĄ Z DOMIESZKĄ HOLENDERSKIEJ...). GRUPA ZMIENIA SALĘ PRÓB NA KANCIAPĘ (DZIELONĄ Z ZAPRZYJAŹNIONĄ FORMACJĄ "WOŁKI PAŃSKIE") W BYŁYCH ZAKŁADACH MIĘSNYCH W BYTOMIU. ZGADYWAĆ MOŻNA, CZY NIE BYŁ TO MOMENT GRANICZNY DLA CZĘŚCI CZŁONKÓW ZESPOŁU, KTÓRZY NIGDY WIĘCEJ MIĘSA NIE ZJEDLI. NIE MA CO NARZEKAĆ: SZCZURY BYŁY W PYTĘ TOWARZYSKIE!

W 2000 ROKU ARKAPARK NAGRYWA PIERWSZĄ PŁYTĘ DEMO: U MALOKA NA STRYCHU, ZAREJESTROWANĄ NA KOMPUTERZE I JEDNYM MIKROFONIE. Z ZESPOŁU ODCHODZI "GOLDI", W KONSEKWENCJI CZEGO NAGRANA PERKUSJA TO... AUTOMAT. DEMO NAGRAŁ Z ARKAPARK - I GRAŁ Z PRZERWAMI PRZEZ OKOŁO 2 LATA - NA INSTRUMENTACH PERKUSYJNYCH WOJCIECH "KALINA" KALINOWSKI.

KOLEJNA ZMIANA MIEJSCA PRÓB: DO DOMU KULTURY "MUZA" W MIECHOWICACH WIĘKSZOŚCI BYŁO BLIŻEJ. W 2001 ROKU Z ZESPOŁU ODCHODZI "AFA", A DOCHODZI PERKUSISTA GRZEGORZ MAICHERCZYK I - PO KILKU KONCERTACH - TRĘBACZ MAREK SKUPIŃSKI.

ZESPÓŁ CORAZ WIECEJ I CORAZ DALEJ KONCERTUJE. MAJĄC NIEMAL DWUGODZINNY MATERIAŁ DECYDUJEMY SIĘ NA NAGRANIE PIERWSZEJ PŁYTY DŁUGOGRAJĄCEJ (2002 ROK, WOJKOWICE, MAQ-RECORDS). PŁYTA "TUTAJ" ZOSTAŁA WYDANA PRZEZ BYTOMSKO-NOWOTARSKIE WODAWNICTWO "NIKT NIC NIE WIE". WYDAWCA PODJĄŁ ODWAŻNĄ DECYZJĘ WYDANIA ALBUMU NA KASETACH (NO, MOŻE PAMIĘTACIE, DO KOŃCA XX WIEKU NA TAKICH NOŚNIKACH SŁUCHANO MUZYKI), W NASTĘPSTWIE CZEGO NIKT NIC NIE WIE O TEJ PŁYCIE...

ZARAZ PO NAGRANIU DEBIUTU Z ZESPOŁEM PRZESTAJE GRAĆ MAREK SKUPIŃSKI: SZKODA, FIZYKA OKAZAŁA SIĘ WAŻNIEJSZA OD MUZYKI, A SZWECJA SYMPATYCZNIEJSZA OD POLSKI. A TAK BYŁO DOBRZE RAZEM... KOLEJNA ZMIANA SALI PRÓB - BYTOMSKIE CENTRUM KULTURY OKAZUJE SIĘ BYĆ GRUPIE BARDZO ŻYCZLIWE, A "MUSIC LABY" TO PRAWDZIWE MUZYCZNE PODZIEMIE (A JAK, W PIWNICACH GRAMY!). DO ZESPOŁU NA ROK DOŁĄCZA BĘBNIARZ I MC "DIABEŁ". BOKSERSKI INCYDENT PO KONCERCIE WE WROCŁAWIU MA SIĘ OKAZAĆ POCZĄTKIEM NIEPOROZUMIEŃ NA LINII WOKALISTA-ZESPÓŁ.

W 2004 Z ZESPOŁU ODCHODZI SAKSOFONISTA GRZESIEK KLIMOWICZ - KRAKÓW, MOŻNA SIĘ ZAKOCHAĆ... PO ROKU GRANIA W PRAWDZIWIE ROCKOWYM SKŁADZIE DO GRUPY DOŁĄCZA TRĘBACZ SZYMON WIECZORKOWSKI, A WRAZ Z NIM GRUPA WRACA DO STAREGO BRZMIENIA, BRZMIENIA REGGAE!

2006 ROK, COŚ PĘKA. O PROBLEMACH NIE DA SIĘ ANI ROZMAWIAĆ, ANI O NICH MILCZEĆ. Z ZESPOŁEM PRZESTAJE GRAĆ JAREK DAWICKI. I NIE MA WĄTPLIWOŚCI: NOWYM GŁOSEM ARKAPARK MA BYĆ WOJTEK "KALINA" KALINOWSKI (TAK, TAK, TEN SAM, KTÓRY NIEGDYŚ GRAŁ W ZESPOLE NA INSTRUMENTACH PERKUSYJNYCH!), TEKŚCIARZ, MÓZG, SERCE I GŁOS FORMACJI "OEA" I "HERCKLEKOT". CO ZA POROZUMIENIE, CO ZA ENERGIA - DRUGA MŁODOŚĆ ARKAPARK! JUŻ PO KILKU PRÓBACH ZESPÓŁ GRA NA BYTOMSKIM RYNKU PIERWSZY W NOWYM SKŁADZIE KONCERT.

DO KOŃCA 2006 ROKU PRZYGOTOWYWANY JEST MATERIAŁ NA DRUGĄ PŁYTĘ, KTÓRA OD LUTEGO DO MAJA 2007 ROKU NAGRYWANA JEST POD CZUJNYM NADZOREM MARCINA CHLEBOWSKIEGO (STUDIO JAK POPRZEDNIO); KLIMATY PODCZAS SESJI PRAWDZIWIE MONTY PYTHONOWSKIE.

NA WYDANIE NAGRAŃ DECYDUJE SIĘ - WYMARZONE PRZEZ ZESPÓŁ! - WYDAWNICTWO "ROCKERS" Z WROCŁAWIA. PŁYTA MIAŁA PREMIERĘ 29 PAŹDZIERNIKA 2007 ROKU.

KONCERTEM W PIEKARNIKU (01.03.2008) POWITALIŚMY W ZESPOLE KLAWISZOWCA "JURKA". 

Dyskografia:

Odcisk Papilarny Podziemia
(2007 Lou&Rocked Boys)