Recenzja "Diferent Stajl"07.03.2013

(...) Na „Diferent Stajl” wciąż można rozpoznać ich charakterystyczny styl, kojarzący się z melodyjnym reggae, o rozrywkowym, wesołym zabarwieniu, ale oprócz tego znajdziemy na niej szeroką paletę jamajskich brzmień. Sporo jest przebojowych kawałków, które zapewne na dobre zagoszczą w głośnikach i konsoletach imprez reggae, jak choćby singlowy „Nic nie wiem” (w dwóch wersjach, w jednej z featuringiem Natural Dread Killaz, druga we współpracy z KingDrallinger’em – niemieckim dj i producentem). Rozrywkowa część tego materiału jest całkiem obszerna – taneczne, dancehallowe momenty pojawiają się bardzo często – znajdziemy je choćby w „Reggae beat” ( także we współpracy z KingDrallinger’em).


W jamajskim miszmaszu Paihivo serwuje także sporo brzmień rootsowych, z niemal ogniskowym „Alarmem” i spokojnym „Jesteś” na czele. Nie brakuje nawiązań stylistycznych do starego dobrego polskiego reggae, mam tu na myśli „bakszyszowy” utwór „Idę tam”. Dla równowagi pojawia się także odrobina elektroniki, rzucająca się w oczy wyraźnie w drum’b’bass’owym „Odpowiedz”.

Zwraca uwagę dużo featuringów, do których zespół zaprosił sporą grupę artystów, w większości z Niemiec. To nie nowość dla Paihivo, którzy współpracowali już z muzykami zza Odry na wcześniejszych wydawnictwach. Trzeba przyznać, że każdy utwór z niemieckimi gośćmi to mocne momenty płyty, zwłaszcza „Vibe”. (...), Tegoslucham.pl

całość tutaj

Newsletter

Chcesz wiedzieć co się u nas dzieje? zostaw swój email:

progres